sie 28 2004

Bez tytułu


Komentarze: 0

To nie jest bóL
Leciutkie pieczenie....
ZostaŁy Linie...
POziome....
RównoLegŁa czerwień...
Nie zawieraJąca tyLko....
Krwistych śLadów......
CAŁkowicie moiCh...
Bo pisaNych... Moją krwią...
Na mojej
ręce....
ChciaŁam więceJ...
Lecz nie
chciaŁam....
Nie umiem...
To zabiJa...
Nie chcę umrzeć...
Boję się...
Nie mogę sObie przypoMnieĆ... jaKi
smaK miaŁ Twój gŁos.....
Pamiętam... tyLko
bezwzgLędny posmaK krwi....
KapiąceJ bezszeLestNie...
KOcha- tak mówi...
Jakaż ona sŁodKa....
Już niGdy nie opuśCisz mojEj RęKi....

 

_^^sloneczko^^_ : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz