Archiwum 05 września 2004


wrz 05 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Pięć dni... Naszej "znajomosci".... Pięć Liter w Twoim imieniu... Pięć Liter w Twoim nazwisku... Pięć razy mocniej bije moje serce gdy Ciebie widzę... Pięć Łez wyLanych nocą.. Tak żeby nikt nie widziaŁ.. I koLejne pięć... Potrzebne z Twojej strony... Aby nas ze sobą zŁączyć... Czy kiedykoLwiek wyLejesz je ze swoich bŁyszcząco- niebieskich oczu? Czy kiedykoLwiek zobaczysz, że taka zwykŁa ja istnieję? Przecież masz dziewczyn na pęczki... Możesz wybierać i przebierać... Możesz mieć każdą... Nie wiem czemu robię sobie nadzieje i czemu w ogóLe jeszcze o Tobie myśLę... Masz takie powodzenie... Szanse u każdej dziewczyny... Zazdrość o tą resztę.... Która stara się o Twoje wzgLędy... I wśród nich Ja.... Taka zwykŁa... W której nie dostrzeżesz nic niezwykŁego.... A jednak... Strata Twoja byŁaby dLa mnie ciosem tak wieLkim, że aż zabijającym... ALe nie mnie... TyLko moje serce... Bo mimo, że Ciebie nie mam... To w pewnym sensie mam.... Dziwne to jest... Znam Ciebie pięć dni... A już moje serce wyrywa się do Ciebie... Usta chcą caŁować.. Moje ciaŁo wtuLić się z Twoje ciepLutkie ramiona...
ŻyLiśmy dotychczas tak bLisko siebie.... A nawet nie wiedzieLiśmy o swoim istnieniu... Teraz już wiemy... Jedna kLasa... I tak zastanawiam się...Czemu nasz wspóLny przyjacieL nie poznaŁ nas nigdy ze sobą... Czemu nigdy po drodze do Di.N. Ciebie nie spotkaŁam... Dopiero teraz... Tak późno.. Może to było przeznaczenie...
RozpŁywam się w marzeniach... Zachwyt rozgościŁ się w mym sercu... Pięć razy mocniej... Niż kiedykoLwiek... Pięć razy bardziej... Pragnę Ciebie niż kogokoLwiek... To aż takie dziwne... Że aż piękne...
I choć nigdy tego Listu nie przeczytasz.... Choć nigdy nie dowiesz się co czuję... Choć będę cierpieć, że nie jesteś ze mną... Będę w jakimś sensie szczęśLiwa wiedząc, że TY jesteś zadowoLony... Z jakąś inną...
MyśLę o Tobie..........

niespeŁniona_

_^^sloneczko^^_ : :