Archiwum 12 lutego 2005


lut 12 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

....Stoję... Na skaLe....
Po prawej stronie
morze głębokie.... Po
LeweJ przepaść... KtÓrą
stronę wybrać..... Nachodzą
mnie rÓŻne myśLi... I
Kiedy chcę już rzucić się
na LewO......

....... podLatuJE anioŁ...
o pięknych szerokich skrzydŁach....
I zabiera mnie stąd... A ja
ronię tyLko... jedną maŁą...
KropeLkę uczuĆ... i patrzę
jak rozpŁywa się... w wodzie.........

...............................i nie
znaczysz już teraz nic dLa mnie.... bo
wszeLkie uczucia do Ciebie... rozpŁynęŁy się
w morzU................. a ja odLatuję z anioŁem
do krainy, gdzie jestem innym potrzebna........


...............

ChciaŁabym, żeby moje "staNie nad przepaścią"
się tak kiedyś skończyŁo....................

_^^sloneczko^^_ : :